Połowa października to czas kiedy w ogrodzie dojrzewa moja ulubiona odmiana jabłek na szarlotkę - Golden Delicious. Postanowiłam więc wypróbować jakiś nowy przepis. Przeglądając internet natrafiłam na Szarlotkę sypaną. Gdy pierwszy raz przeczytałam o tej szarlotce pomyślałam sobie "czy to może się udać?". Po przeczytaniu licznych pochwalnych komentarzy postanowiłam ją wypróbować. Efekt - bardzo proste i szybkie ciasto. Smakuje wyśmienicie, leciutko, jak bym jadła same jabłka :) Na pewno nie jeden raz wrócę do tego przepisu.
SKŁADNIKI
1,5 szklanka mąki pszennej
1,5 szklanka kaszy manny
1 szklanka cukru (lub troszkę więcej)
cukier waniliowy
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 kg jabłek
cynamon
kostka masła - 200 g
Mąkę, kaszę, cukier, proszek i cukier waniliowy wymieszać i podzielić na 3 części. Jabłka obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Przygotować blachę o wymiarach 25x30 cm. Na sam spód wyłożyć papier do pieczenia zaś boki wysmarować masłem. Na początek wysypać pierwszą część suchych składników, na to wyłożyć połowę jabłek i oprószyć delikatnie cynamonem. Następnie kolejna część suchych składników, pozostałe jabłka i cynamon. Na koniec trzecia część suchych składników. Na wierzch zetrzeć masło na tarce o dużych oczkach i równomiernie rozłożyć. Masło można posypać cukrem aby powstała słodka, chrupiąca skorupka.
Blachę wstawić do piekarnika rozgrzanego do temperatury 180°C i piec 60 minut.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz